[Aktualizacja] Zdjęcia zostały przeniesiono do archiwum. W razie potrzeby proszę kontakt.
Derby Pomorza dały radę. Mecz był wyrównany, a prowadzenie przechodziło z „rąk do rąk”. Koszykarze popisywali się efektownymi akcjami, zarówno w obronie, jak i w ataku. Kibice mogli oglądać potężne bloki, alley-upy i rzuty za trzy. Pierwszą połowę wygrał Trefl, w drugiej Polpharma dogoniła i wyrównała. W ostatniej akcji podstawowego czasu gry Sopocianie mieli akcję pod koszem Polpharmy, ale rzut Pawła Leończyka został zablokowany.
Początek dogrywki należał do Trefla, który rzucił 8 punktów z rzędu, ale chwilę później podobnym wyczynem popisali się gracze ze Starogardu i mecz się wyrównał. Jednak w końcówce meczu więcej zimnej krwi zachowali Sopocianie i ostatecznie wygrali 95:91.
Byłem już na wielu meczach Trefla, ale dopiero po raz pierwszy miałem okazję oglądać dogrywkę. Widzowie obu drużyn też dopisali, a na trybunach było momentami bardzo głośno i emocjonująco. Fajnie się robi zdjęcia w takich momentach, ale sporym wyzwaniem jest nie dać się ponieść emocjom. Mi się trochę nie udało. Zrobiłem blisko 2 tysiące zdjęć, ale nie bójcie się, poniżej są tylko wybrane.
Fotograficznie. W poszukiwaniu nowych kadrów, więcej korzystałem z szerszego obiektywu. Fajnie wychodziły ujęcia z żabiej perspektywy.
Trefl Sopot vs Polpharma Starogard Gdański 95:91
Trefl: Carlos Medlock 24, Paweł Leończyk 17, Michał Kolenda 14, Nana Foulland 13 (17 zb.), Cameron Ayers 8 oraz Łukasz Kolenda 8, Jeff Roberson 7, Witalij Kowalenko 3, Mikołaj Kurpisz 1, Karol Kamiński 0, Daniel Ziółkowski 0
Polpharma: Brett Prahl 15, Isaiah Wilkins 15, Daniel Gołębiewski 13, Jakub Bojanowski 10, Paweł Dzierżak 6 oraz Kamau Stokes 20, Michał Kołodziej 6, Darnell Edge 6, Carl Engstrom 0