[AKTUALIZACJA] Zdjęcia zostały zarchiwizowane, mogę udostępnić na życzenie. W razie potrzeby proszę o kontakt.
Na sobotnim Runmageddonie w gdańskim parku Reagana tyle się działo, że nie sposób wszystkie zdjęcia wrzucić od razu. Dawkuję więc sobie przyjemność wybierania fotek i ich obrabiania i wrzucam je porcjami.
Lubię fotografować Runmageddon, bo wszyscy chętnie pozują i machają do aparatu. Pozytywna energia aż bije od zawodników, a tylu uśmiechniętych twarzy, nie znajdziecie nigdzie indziej.
Trasę przemierzałem „pod prąd”, więc na początku znalazły się kadry z końca biegu, ale nie ma to większego znaczenia. Zawodniczki i zawodnicy i tak byli mega przyjaźni i pełni energii, nawet pod koniec, męczącego przecież, dystansu.
W sobotę więcej było biegania, niż wspinania, ale kilka wymagających przeszkód na trasie się znalazło. Zobaczcie z resztą sami. Poniżej pozostałe zdjęcia. Jeżeli chcecie oznaczyć siebie lub znajomych to zapraszam na stronę Migawek na Facebooku.